Polacy chcą i lubią oszczędzać – to niezaprzeczalne. Niestety dzieje się tak w większości przypadków tylko w życiu prywatnym. Nasze prywatne pieniądze staramy się dobrze inwestować, kupując dobrej jakości produkty, realizujemy się poprzez wyszukanie najniższej, dobrej ceny (Internet, lokalni dostawcy). Przeznaczamy na te czynności bardzo dużo prywatnego czasu, będąc jednocześnie przekonani, że to ważne i konieczne. Intuicyjnie wiemy, że takie czynności pozwolą nam zakupić lepszy produkt w lepszej cenie.
Jeżeli to prawda to dlaczego w pracy zawodowej tracimy te zdolności? Każda firma produkcyjna przy wytworzeniu produktu ponosi znaczne koszty. W dużej mierze znaczną częścią tej kwoty są opłacone rachunki za energię elektryczną, gaz, wodę, itp. Czy w pracy zawodowej mamy świadomość, że również możemy osiągnąć sukces, samodzielnie obniżając wysokość opłacanych rachunków? Niestety nie. Przyczyny są oczywiste – moje spotkania z kadrą kierowniczą, z osobami odpowiedzialnymi jednoznacznie to potwierdzają.
Opłacenie faktury za energię elektryczną to znaczne obciążenie. Jesteśmy przekonani, że jej kwota jest zawsze zbyt wysoka. Średnia cena za kilowatogodzinę stale rośnie. Powodów jest kilka: przyszła budowa nowych elektrowni, zastępowanie pracujących starych elektrowni bardziej wydajnymi, ograniczanie emisji dwutlenku węgla do atmosfery, ciągle zwiększający się popyt na energię.
Co możemy zrobić, aby rachunek za energię był niższy bez wprowadzania drastycznych zmian w przedsiębiorstwie?
Z analiz wynika, że potencjalne oszczędności wynikające z bardziej efektywnego wykorzystania energii wynoszą 20%. Zatem gdzie szukać 20% oszczędności? Dostępnych środków jest wiele, od energooszczędnych urządzeń (oświetlenie, napędy), przez edukację ekologiczną pracowników (często to walka z wiatrakami). Dlaczego problem efektywności energetycznej, obniżania rachunków, bilansowania kosztów wewnętrznych i świadomej polityki energetycznej jest tematem mało popularnym? Ponieważ u polskich przedsiębiorców jest to nowość, a w starych krajach Unii Europejskiej to norma.
Jak obniżyć wysokość faktury za prąd?
Z doświadczenia mogę powiedzieć, że jest to tylko i wyłącznie kwestia zrozumienia, za co płacimy i czy te poziomy są dla nas optymalne. Potwierdzam, że tylko około 30% przedsiębiorstw świadomie płaci rachunki. Cała reszta nieświadomie płaci kary za przekroczenia, za moc bierną oraz niepotrzebnie płaci za zbyt wysoką moc zamówioną. Postaram się wyjaśnić, że dzięki zrozumieniu rachunku każdy może być świadomy swoich kosztów. Brak wiedzy, nieumiejętność czytania rachunku lub raczej jego rozkodowywania, wbrew ogólnym opiniom, nie jest zbyt skomplikowane.
Najprościej odnaleźć pozycję „Energia bierna”. Jeżeli gdziekolwiek przy tej pozycji odnajdziemy jakąkolwiek kwotę – jest to niepotrzebna kara, którą musisz opłacić. Łatwo się jej pozbyć, instalując odpowiednie urządzenia. Ta inwestycja zwraca się bardzo szybko – średnio w 5-8 miesięcy. Instalowanie kompensacji mocy biernej powinno wiązać się z wcześniejszymi pomiarami w celu prawidłowej konfiguracji instalowanych urządzeń. Zainstalowane przez nas urządzenia całkowicie eliminują płacenie tych kar.
Przekroczenie mocy zamówionej
Kolejny element do znalezienia na fakturze to zapis „przekroczenie mocy zamówionej”. Należy skrupulatnie ocenić czy przekroczenia są świadome (produkcja ponad wszystko) czy raczej, jak to ma miejsce w większości przypadków, jest to niemiłe kolejne zaskoczenie. Ten rodzaj kary może być bardzo dotkliwy. Jeden z naszych klientów z tytułu tej kary musiał zapłacić ponad 30 tys. zł. Jednak i w tym przypadku można doprowadzić do sukcesu. Jeżeli nie ma możliwości podniesienia mocy zamówionej lub jest to zbyt kosztowne (poziom mocy to konkretny koszt stały) należy zastosować „Strażnika Mocy”. To idealne rozwiązanie w przypadku przypadkowych lub świadomych przekroczeń. Służy do minimalizacji lub całkowitego wykluczenia dotkliwej kary za przekroczenia. Logika i funkcjonalność tego rozwiązania ma bardzo duże znaczenia dla skutecznego realizowania tego zadania. W tym zakresie dobraliśmy rozwiązanie, które od kilku lat bardzo dobrze sprawdza się w polskich przedsiębiorstwach. Parametryzacja, dostępne opcje (początkowa niewrażliwość, margines bezpieczeństwa, minimalny i maksymalny czas pracy i wyłączenia) oraz funkcje oprogramowania determinują skuteczność tego rozwiązania. Dodatkowo użytkownik otrzymuje wiedzę na temat własnego profilu zużycia energii – otrzymuje wiedzę co jest przyczyną przekroczenia.
Chciałbym do Państwa zaapelować, aby po tym artykule przyjrzeć się swoim rachunkom za energię elektryczną i ocenić czy znajdujecie się Państwo w szczęśliwych 30% czy raczej w tej nieświadomych 70%. W przypadku chęci podniesienia swojej wiedzy lub współpracowników, zachęcam do udziału w szkoleniach lub bezpośrednich rozmów w zakresie efektywności energetycznej od strony praktycznej.